109 - balustrady zewnętrzne
Wczoraj wreszcie - z 2-miesięcznym poślizgiem pojawili się panowie od montazu balustrad. Trochę mnie coraz bardziej rozczarowują, bo paproki straszne i mało słowni. Mam nadzieję, że choć ładnie zamontują i reklamacji nie będize.
tutaj toszkę przywo wyglądają, ale to dlatego, zę ponoć nie sa jeszcze poskręcane - skręcą je, jak założą poręcz - tak mi tłumaczyli
Malowanie w środku jest na półmetku - zagruntowane wszystko i pomalowane sufity - biało sie zrobiło i czysto.. żeby tylko jakaś łajza teraz tego nie ubrudziła
salon
kuchnia
klatka schodowa
i góra klatki schodowej
Malowanie kończą w piątek, balustrady w czwartek. Zdjęcia porobię, jak juz skończą.