w piątek wybraliśmy kafelki do łazienki oraz kuchni.
Kafle łazienkowe:
pomysł jest taki, że geberit obudujemy tymi brązowymi a cała łazienka będize w beżowych - tylko jeszcze 2 brązowe paski złamią trochę beżyk - naokoło łazienki podi nad lustrem. Mam nadzieję, że efekt będzie ciekawy, bo póki co istnieje jedynie w mojej wyobraźni
następnie kafle do kuchni:
w kucni nie będzie wiele kafli - tyle tylko co nad blatem na jakieś 60cm a wyglądać będzie następująco:
tuż nad blatem pas kafli beżowych, później ta trójka szachownicy i znowu pas beżowych.
Szafki planujemy w kolorze tego ciemniejszego brązu, też mam nadzieję, że efekt będzie przynajmniej taki jak w wyobrażeniach